Błąd
  • Błąd podczas ładowania danych z kanału informacyjnego

SZTUKA TRÓJMIEJSKA LAT 80

Wernisaż: 21.04.2017, godz. 19.30, Gdańska Galeria Miejska 2, ul. Powroźnicza 13/15. Wystawa dostępna do 11.06.2017r. Artyści: Janusz Akermann, Andrzej Awsiej, Kuba Bryzgalski, Józef Czerniawski, Borys Czernichowski, Roman Malarz Kobiet Grabowiecki, Katarzyna Józefowicz, Piotr Józefowicz, Joanna Kabala, Grzegorz Klaman, Kazimierz Kowalczyk, Kacper Ołowski, Jacek Piotrowski, Marek Rogulski, Jerzy Rymar, Jacek Staniszewski, Eugeniusz Szczudło i Sławomir Witkowski.

Koncepcja kuratorska: Robert Jarosz

W ostatniej dekadzie istnienia PRL-u – rozpiętej między powstaniem ruchu Solidarność (1980) a transformacją ustrojową (1989-1990) – artystki i artyści z Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku i okolic stworzyli autonomiczny, 'trzeci obieg' sztuki – w równym stopniu niezależny od oficjalnych  struktur komunistycznego państwa, co od opozycji politycznej i Kościoła katolickiego. Trójmiejscy artyści działali między dwoma biegunami polskiej rzeczywistości, ale nie byli uciekinierami wyabstrahowanymi z politycznej rzeczywistości: dominacji PZPR, cenzury, państwowych mediów, milicji, lecz istniało obok nich, świadomie anektując do swych działań instytucje i miejsca oficjalne.

Na początku lat 80. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (dziś Akademii Sztuk Pięknych) w Gdańsku pojawiło się nowe  pokolenie ze swobodnym i prowokacyjnym stosunkiem do dziedzictwa przeszłości, niestroniące od ironii, używające ostrej i ostentacyjnie politycznej narracji.
Konceptualizm został wyparty przez malarstwo gestu ekspresjonistycznego, nazwane w Polsce 'nową ekspresją' lub twórczością 'nowych dzikich'. W gdańskiej PWSSP jako pierwsza  zareagowała grafika, do której docierały echa nowojorskiej sceny street artowej. Janusz Akermann i Sławomir Witkowski zerwali z dogmatem czerni i bieli. Otwierając litografię na kolor, napotkali sprzeciw konserwatywnej części kadry profesorskiej. Rewolucję w rzeźbie spowodowały ikoniczne figury ludzkie, brutalnie wyrąbywane siekierą przez Eugeniusza Szczudło i Grzegorza Klamana. Klaman i Kazimierz Kowalczyk zrealizowali wkrótce dramatycznie aktualne prace w przestrzeni uczelni i poza nią, a Szczudło stworzył unikatową serię prac video.


Wobec naporu nowej ekspresji grupa malarzy z PWSSP, m.in. Piotr Józefowicz, Kuba Bryzgalski i Jerzy Rymar, ostentacyjnie dbała o techniczną doskonałość dzieła. Ich prace miały silny wymiar społeczny i często wymierzone były w opresyjny system komunistyczny ipropagandę opartą na kłamstwie i pogardzie dla ludzi. Na powszechny  konserwatyzm panujący na uczelni – wg Piotra Józefowicza: oni do nas strzelają, a my malujemy modelki i martwe natury – artyści zareagowali buntem i odreagowaniem chorej rzeczywistości stanu wojennego. Z tego m.in. powodu ich twórczość z  lat 80, pokazywana głownie w przestrzeniach uczelnianych, pozostała nieznana ogólnopolskiej krytyce i publiczności.

Od 1983 roku Grzegorz Klaman konsekwentnie rozwijał w Gdańsku poszukiwania nowych sposobów istnienia sztuki. Realizował ideę galerii autorskiej, otwierając kolejno: Underground, Galerię Rotacyjną, Baraki i – od 1987 roku – Galerię Wyspa. Współpracując blisko z Kazimierzem Kowalczykiem, Eugeniuszem Szczudło i Jarosławem Flicińskim, stworzył z Wyspy autonomiczne i progresywne centrum trójmiejskiej sztuki alternatywnej. Istniejąca na cyplu Wyspy Spichrzów galeria współtworzyła 'trzeci obieg' sztuki. Swoje prace prezentowali tam Jacek Staniszewski, Andrzej Kuich, Marek Rogulski, Kacper Ołowski i Robert Rumas. Wyspa nie była lokalnym gettem, ale aktywnym miejscem ogólnopolskiej wymiany artystycznej.

Osobną przestrzeń sztuki wypracowali: Katarzyna Józefowicz oraz Marek Rogulski, który obok artystycznych gestów politycznych zaproponował swoisty model autonomicznej sztuki antropologicznej. Poza akademickim systemem funkcjonował Roman Malarz Kobiet Grabowiecki, który z aktu niszczenia własnych prac uczynił motto swojej sztuki.

Joanna Kabala i Andrzej Awsiej oprócz malarstwa stworzyli - wspólnie z Maciejem Rucińskim - jedyną w swoim rodzaju grupę Yo Als Jetzt, uprawiając unikatową ikonolingwistyczną poezję uliczną. Byli częścią najbardziej radykalnej grupy atystycznej lat 80., Tranzytoryjnej Formacji TOTART, dla której malowali scenografie oraz  generowali diaporamy z ręcznie preparowanych slajdów.


W 1986 roku Sopot stał się miejscem przełomowej wystawy Ekspresja lat 80-tych przygotowanej przez Ryszarda Ziarkiewicza, która zmieniła obraz i sformatowała rozkład sił na mapie polskiej sztuki współczesnej, z trójmiejskich artystów prezentując Grzegorza Klamana. W idiomie 'nowej ekspresji' znalazł się Jacek Staniszewski, którego wystawa Dread Object (1987) spowodowała zamknięcie prowadzonej przez Ziarkiewicza Galerii D. Artyści z Wybrzeża, funkcjonujący na zewnątrz czarno-białego podziału sztuki na obieg oficjalny kontra opozycyjny, byli niechętnie zapraszani na wystawy. Manifestacją środowiska stała się zbojkotowana przez kręgi sztuki opozycyjnej warszawska wystawa Arsenał’88, będąca pierwszą i ostatnią tak obszerną ogólnopolską prezentacją sztuki, w której udział wzięło kilkanaście osób z Wybrzeża.

Trójmiejska sztuka lat 80. stworzyła ahierarchiczne struktury samoorganizacji i niezinstytucjonalizowane zjawiska oddolne. Artyści eksperymentowali, podejmowali nowe tematy i tworzyli własne narzędzia pokoleniowej ekspresji. Depresja, wściekłość i bunt wobec systemu, wywołane stanem wojennym, znalazły swój wyraz w nowej ekspresji i realizmie. Artyści zamienili neutralne, niezaangażowane społecznie pola muzyki i sztuki w obszary komunikacji społecznej oraz przeprowadzili analizę rzeczywistości i zatomizowanego społeczeństwa. Artystki i artyści z Trójmiasta stworzyli autonomiczny świat sztuki lat 80., jednak w większości umknęli uwadze głównego nurtu refleksji o sztuce, pozostając na jego obrzeżach.